Działamy

Dokonania

Bekrychtowi w odpowiedzi

Bekrychtowi w odpowiedzi

Sekretarz Zarządu Głównego – p. Hubert Bekrycht był uprzejmy podzielić się z czytelnikami strony internetowej SDP swoimi elukubracjami na temat Zjazdu Statutowego, jaki odbył się w ostatni weekend w Kazimierzu. Nie podejmuję się prostowania kłamstw w nim zawartych –...

Zaproszenie na spotkanie wielkanocne

Zaproszenie na spotkanie wielkanocne

Szanowni Państwo, Zapraszamy do Domu Dziennikarza we wtorek 26 marca o godz. 18.00 do Sali C na 1 piętrze (Foksal 3/5), gdzie jak co roku, odbędzie się spotkanie przedświąteczne Oddziału Warszawskiego SDP. Tradycyjnie podzielimy się jajkiem i złożymy sobie życzenia....

Stefan Truszczyński: A … Krzysztofa żal

Stefan Truszczyński: A … Krzysztofa żal

Zmarł nagle nasz kolega Krzysztof Sapała. Miał zaledwie 49 lat. Odważny, zdolny i bardzo pracowity dziennikarz – publicysta, reporter śledczy związany z wybrzeżem gdańskim a jeszcze bardziej z wybrzeżem i pomorzem środkowym i szczecińskim. O „swoim” terenie wiedział...

Klub Fotografii Prasowej

Bekrychtowi w odpowiedzi

Bekrychtowi w odpowiedzi

Sekretarz Zarządu Głównego – p. Hubert Bekrycht był uprzejmy podzielić się z czytelnikami strony internetowej SDP swoimi elukubracjami na temat Zjazdu Statutowego, jaki odbył się w ostatni weekend w Kazimierzu. Nie podejmuję się prostowania kłamstw w nim zawartych –...

Zaproszenie na spotkanie wielkanocne

Zaproszenie na spotkanie wielkanocne

Szanowni Państwo, Zapraszamy do Domu Dziennikarza we wtorek 26 marca o godz. 18.00 do Sali C na 1 piętrze (Foksal 3/5), gdzie jak co roku, odbędzie się spotkanie przedświąteczne Oddziału Warszawskiego SDP. Tradycyjnie podzielimy się jajkiem i złożymy sobie życzenia....

Stefan Truszczyński: A … Krzysztofa żal

Stefan Truszczyński: A … Krzysztofa żal

Zmarł nagle nasz kolega Krzysztof Sapała. Miał zaledwie 49 lat. Odważny, zdolny i bardzo pracowity dziennikarz – publicysta, reporter śledczy związany z wybrzeżem gdańskim a jeszcze bardziej z wybrzeżem i pomorzem środkowym i szczecińskim. O „swoim” terenie wiedział...