74 rocznica zamordowania kapitana Romualda Rajsa ps. Bury.
Z szacunku dla kapitana Romualda Rajsa ps. Bury zorganizowałem uroczystość rocznicową, we współpracy ze Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Pomorski, działając w ramach Środowiska Patriotycznego Polski Północnej.
Spotkaliśmy się w Bazylice Mariackiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny o godz. 17.30, w dniu 30.12.2023 roku.
Złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze przed Epitafium poświęconym Żołnierzom 3 Wileńskiej Brygady Partyzanckiej AK “Szczerbca”, w której kpt. Romuald Rajs był dowódcą kompanii szturmowej. Epitafium, od 16.08.1998 roku, znajduje się w Bazylice Mariackiej w Gdańsku (pierwotnie było w kościele pw. św. Bartłomieja w Gdańsku). Na Epitafium widnieją m.in. nazwiska zastępców kpt.”Burego” w 3. Wileńskiej Brygadzie NZW – ppor. Kazimierza Chmielowskiego “Rekina” i ppor. Mikołaja Kuroczkina “Leśnego” oraz dowódcy plutonu ppor. Włodzimierza Jurasowa “Wiarusa”. Uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, odprawionej w intencji śp. kpt. Romualda Rajsa.
W siedzibie Stowarzyszenia Civitas Christiana na ul. Mariackiej, wysłuchaliśmy wykładu Pani Blanki Kiesz, prezentującego sylwetkę kpt. Rajsa.
Prezes ŚZŻAK Okręg Bydgoski Józef Żernicki, “ W uznaniu zasług w przywracaniu prawdy i pamięci kpt. Romualda Rajsa ps. Bury oraz w szerzeniu etosu Żołnierzy Wyklętych”, wręczył prelegentce “Brązowy Medal kpt. Burego”.
W uroczystości wzięli udział patrioci z czterech województw: pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego oraz mazowieckiego: przedstawiciele organizacji patriotycznych oraz osoby prywatne. Dziękuję wszystkim za liczne uczestnictwo.
Szczególnymi uczestnikami wydarzenia byli pan Romuald Rajs, syn kapitana Burego oraz pan Andrzej Stryjewski, syn sierżanta Wiktora Stryjewskiego ps. Cacko.
Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy wspomnień, obu Panów, o swoich ojcach, trudnym dzieciństwie i szykanach ze strony komunistów.
Niestety, do dzisiaj, imię kapitana Burego jest szargane przez mentalnych spadkobierców komunistycznych katów. Część polskiego społeczeństwa nie przyjmuje do wiadomości, że okupacja niemiecka została po 1945 roku zastąpiona okupacją sowiecką. Kapitan Rajs walczył, z bronią w ręku, z oboma okupantami i poświęcił walce o wolną Polskę całe swoje życie. Był dowódcą wymagającym, sprawiedliwym i niezwykle skutecznym. To człowiek, o którym pamięć powinna być pielęgnowana ze szczególnym szacunkiem.
Cześć i Chwała Bohaterom!
Kpt.ż.w. Andrzej M. Żak
Wilk Morski
Zdjęcia: Józef Żernicki, Tamara Zielińska-Żak , Andrzej M. Żak
Grafiki: Jacek Gierwatowski
Biogram autorstwa dr Romualda Rajsa, syna kapitana.
„Romuald Adam Rajs przyszedł na świat 30 listopada 1913 r. we wsi Jabłonka pow. Brzozów (Podkarpacie), w woj. Lwowskim, jako syn Stanisława i Eleonory (z domu Szaler). Został ochrzczony 8 grudnia 1913 roku w kościele pw. Św. Michała Archanioła i św. Anny w Dydni.
Szkołę powszechną ukończył w Sanoku. W 1930 r. jako szesnastolatek wstąpił do Szkoły Podoficerskiej dla Małoletnich nr. 1 w Koninie.
W 1933 r. ukończył ją z wysoką notą i nagrodą (złoty zegarek) Szefa Departamentu Piechoty Ministerstwa Spraw Wojskowych oraz kurs spadochronowy. Służbę rozpoczął w 85. pp w Nowej Wilejce k. Wilna. W 1936 r. został przeniesiony do 13 Pułku Ułanów Tatarskich w Nowej Wilejce na stanowisko dowódcy plutonu, a następnie dowodził „specjalnym oddziałem rozpoznawczym” 19 Dywizji Piechoty. W jego szeregach – w Armii „Prusy” walczył w wojnie 1939 r. Jego jednostka została rozbita 15 września pod Lublinem. Oddział w czasie przedzierania się na wschód został rozbrojony przez Białorusinów w okolicach Kowla. Romuald Rajs dotarł do Wilna. W konspiracji znalazł się już w 1939 r. We wrześniu 1943 r. został członkiem oddziału partyzanckiego, który stał się zaczątkiem 3. Brygady Wileńskiej AK „Szczerbca”. Początkowo dowodził drużyną, następnie plutonem i kompanią szturmową. Intensywnie szkolił swoich żołnierzy, dzięki czemu 3. Brygada stała się jednym z najlepszych oddziałów Wileńskiej AK (największa ilość akcji bojowych i najmniej strat). Był niesamowicie odważnym dowódcą liniowym, podejmującym z powodzeniem samodzielne zadania bojowe. W kwietniu 1944 r. odznaczony Krzyżem Walecznych. W walkach o Wilno 6-7 lipca 1944 r. dowodząc kompanią szturmową 3. Brygady „Szczerbca” odznaczył się dużymi zdolnościami dowódczymi. Jego kompania, mimo ciężkich strat, zachowała pełną zdolność bojową. Za walkę o Wilno odznaczony Srebrnym Orderem Virtuti Militari (V kl) i awansowany na stopień ppor., a potem na porucznika. Uniknął rozbrojenia przez Sowietów, wycofał 3. Brygadę do Puszczy Rudnickiej i tam ją – wobec niemożności prowadzenia walki, rozformował. Po demobilizacji 3. Brygady kontynuował działalność konspiracyjną w ramach Okręgu Wileńskiego. Był ścigany przez NKWD i zmuszony do przebywania w ukryciu. Pod koniec 1944 r., pod przybranym nazwiskiem Jerzy Góral, zgłosił się w Białymstoku w Wydziale Personalnym Resortu Obrony Narodowej. Tam skierowano go do Lublina gdzie wcielono do Samodzielnego Batalionu Ochrony Lasów Państwowych i jako dowódcę plutonu skierowano do Hajnówki. Stąd zdezerterował i w maju 1945 r. przeszedł wraz ze swoim plutonem do operującej na Białostocczyźnie 5. Brygady Wileńskiej AK, dowodzonej przez mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”. Walczył w niej jako dowódca 2. Szwadronu. W tym czasie odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Późnym latem nawiązał łączność z miejscowymi ogniwami NZW i po rozwiązaniu AK przeszedł w jej struktury z większością żołnierzy 2. Szwadronu. We wrześniu mianowany dowódcą3. Brygady Wileńskiej NZW i szefem Pogotowia Akcji Specjalnej. W styczniu 1946 r. awansowany do stopnia kapitana i odznaczony Złotym Orderem Virtuti Militari. Wykonując rozkaz dowódcy Okręgu NZW przystąpił do aktywnych działań zbrojnych przeciwko stronie komunistycznej. Jako dowódca PAS jest odpowiedzialny za akcje represyjne wobec skomunizowanych białoruskich wiosek (Zaleszany,Szpaki, Zanie, Wólka Wygonowska, Końcowizna), w których zginęło ok. pięćdziesiąt osób – w większości na skutek niezamierzonych przez dowództwo zdarzeń, oraz za rozstrzelanie trzydziestu białoruskich furmanów.
Według opinii prokuratora pionu śledczego IPN z 2005 r. akcje te miały znamiona ludobójstwa. Wielu historyków, znakomitych badaczy historii Polskiego Podziemia Niepodległościowego, autorów nowych, licznych publikacji naukowych i książek, nie podziela tego poglądu. (*)
- W lutym 1946 r., dowodząc 3. Brygadą NZW stoczył największą na dawnych Prusach bitwę z liczącą ok. 1500 żołnierzy obławą wojsk NKWD, MO i UB. Po powrocie z brygadą na Podlasie stoczył jeszcze dwie bitwy z komunistami. W bitwie pod Śliwowem brygada poniosła ciężkie straty. Jesienią 1946 r. rozwiązał oddział, otrzymał urlop i opuścił konspirację. Ukrywając się przed ścigającym go UBP, utrzymywał jedynie ograniczone kontakty konspiracyjne. W wyniku śledztwa prowadzonego wobec jednego z jego podwładnych, został zlokalizowany w Karpaczu gdzie mieszkał. Zdołał jednak umknąć UBP i ukryć się w Jeleniej Górze. Tam 17 listopada 1948 r. został aresztowany. 1 października 1949 r. WSR w Białymstoku skazał go w procesie pokazowym na karę śmierci. Zamordowano go „katyńskim strzałem” w więzieniu w Białymstoku 30 grudnia 1949 r. „Pochowany” w nieznanym miejscu. Symboliczny grób znajduje się w Panteonie Niezłomnych Żołnierzy Wyklętych w Orłowie Mazurskim.
Postanowieniem Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego z dnia 15.09.1995 r. został zrehabilitowany.
Romuald Rajs, syn. ”