Jeszcze tylko do 30 czerwca można zobaczyć wystawę rysunków Ewy Urniaż-Szymańskiej w Galerii Brama Bielańska. Organizatorem ekspozycji jest Muzeum Niepodległości, a Oddział Warszawski SDP objął nad nią patronat. Artystka opowiada o polskiej tożsamości i zbiorowej pamięci, skupiając się na indywidualnych doznaniach człowieka.
Twórczość Ewy Urniaż-Szymańskiej gości w Polsce i za granicą. Jednak kilkadziesiąt prac zgromadzonych w miejscu szczególnym – na terenie Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej – pod wspólnym tytułem „Wczoraj, dziś, jutro?” robi wrażenie. I nie chodzi tu jedynie o czystą estetykę, chociaż krytycy podkreślają oryginalność kreski, ale raczej o refleksję nad tym, jak odnaleźć się w chaosie, co jest najważniejsze i czy uda się uratować świat przed zagrożeniami.
Niektóre z nich artystka nazywa i pokazuje wprost – zwłaszcza w pracach nawiązujących do tragicznego okresu stanu wojennego w Polsce, czy w obrazie pod tytułem „Dżihad”. Częściej jednak sugeruje swoje obawy i niepokoje w sposób symboliczny.
Sięga do wielu tradycji i łączy ze sobą elementy pozornie odległe. Tym, co rzuca się w oczy jest brak oddzielenia poszczególnych przestrzeni obrazu, przenikanie się motywów. Tak, jak w dzisiejszym życiu trudno oddzielić strefy naszej działalności. Trudno odgrodzić się od bodźców, które stale nas atakują. Genialny wręcz jest też zastosowany przez artystkę zabieg ukrycia jednych fragmentów grafiki w drugich – co innego widzimy, gdy stoimy o kilka metrów od obrazu, a gdy podejdziemy bliżej i przyjrzymy się uważniej, dostrzegamy zupełnie nowe szczegóły i możemy znaleźć zaskakującą interpretację. I ten trud z całą pewnością warto podjąć. Trud zastanowienia się nad tym, co wrażliwy artysta widzi ostrzej, czego się obawia i przefiltrowania tych wrażeń przez nasze osobiste doświadczenia. Bo – co Ewa Urniaż-Szymańska pokazuje w kilku pracach – stanowimy wspólnotę i jeśli jej na kilku co najmniej płaszczyznach nie zachowamy, to zostaniemy samotni i tęskniący za tym, żeby ktoś zajął puste krzesło obok.
Zachęcam do obejrzenia i kontemplowania niezwykłych prac w ulubionej technice autorki – grafice ołówkiem, czasem z użyciem kolorów. Można się tam wybrać nawet w upalny dzień, bo wszystkie sale są klimatyzowane. Wystawa w Bramie Bielańskiej przy ul. Czujnej jest czynna od środy do niedzieli w godz. 10.00-16.30. Wstęp wolny. Wejścia grupowe można zgłaszać mailowo: galeria@muzemniepodleglosci.art.pl.
Dorota Bogucka