Mija już prawie rok od chwili, gdy Koleżanki i Koledzy z Oddziału Warszawskiego SDP po raz drugi powierzyli mi ster naszej organizacji. Zgodnie z tradycją pierwszej kadencji informuję, co udało się w tym czasie zrobić, jakie problemy pozostały jeszcze do rozwiązania.

Łajba bez załogi nie popłynie, zaczynam więc od przypomnienia, że z poprzedniego składu Zarządu Oddziału Warszawskiego SDP pozostali ze mną: wiceprezes Hanna Budzisz, która pomysłami i energią do działania mogłaby obdzielić jeszcze kilka zarządów oraz rzeczowy i zawsze skrupulatny w rachunkach skarbnik Jacek Herok.

Z woli wyborców na pokładzie mamy również: Wojciecha Grochowalskiego, Donata Brykczyńskiego i Dorotę Bogucką. Zdecydowaliśmy, że red. Bogucka zostanie sekretarzem OW SDP. Jest wprawdzie mniej znana od swojej poprzedniczki, ale za to od piętnastu lat z powodzeniem kieruje przedsięwzięciami w organizacjach pozarządowych i jest mocno osadzona w rzeczywistości SDP.

Nasze poczynania bacznie obserwuje Komisja Rewizyjna w składzie: Lidia Oktaba-Ostatek, Dariusz Jaworowski i Mikołaj Juliusz Wachowicz.

Zapracowana od pierwszych dni nowej kadencji jest Komisja Członkowska pod przewodnictwem Mariana Orlikowskiego, z pomocą Jacka Turczyka i Sławomira Majszaka. Zgodnie z rekomendacją Komisji Zarząd OW SDP przyjął sześcioro nowych członków i zgodził się na przeniesienie do OW SDP jednej osoby z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SDP.

Wyraziliśmy też zgodę na przeniesienie jednego z naszych członków do Oddziału Dolnośląskiego, a jedną osobę byliśmy zmuszeni pozbawić członkostwa naszej organizacji.

Prawdziwym zaszczytem jest dla nas fakt, że funkcję Rzecznika Dyscyplinarnego zgodził się objąć Stanisław Klimaszewski. Jego rady i propozycje są dla mnie bardzo cenne.

Sąd Dziennikarski naszego oddziału tworzą: Elżbieta Wieteska-Czechowicz, Zenon Nowak i Andrzej Dramiński.

Sztafeta pokoleń

Skoro o personaliach mowa, to postanowiliśmy cyklicznie wyróżniać osoby najlepiej działające w OW SDP. Podczas spotkania przed Świętami Wielkiej Nocy miałem przyjemność wręczyć dyplomy i drobne upominki Członkom, którzy w poprzedniej kadencji byli szczególnie aktywni i kreatywni w swoich działaniach. Więcej o tym w relacji: https://sdpwarszawa.pl/wyroznieni-czlonkowie-ow-sdp/ Przykre i bolesne było to, że nie mogłem przekazać bezpośrednio wyróżnienia bardzo zasłużonemu byłemu członkowi Głównej Komisji Rewizyjnej Markowi Wrońskiemu, który po wypadku porusza się na wózku inwalidzkim. Brak windy lub przynajmniej podnośnika przy schodach w budynku na Foksal staje się realnym problemem wykluczającym wielu naszych członków.

Trudno nie wspomnieć, że w mijającym roku odszedł od nas red. Jacek Wegner, któremu nie zdążyliśmy podziękować za jego zaangażowanie i pracę w OW SDP.

Niedawno miałem okazję uczestniczyć w podniosłej uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych zasłużonym dziennikarzom. Wszystkim uhonorowanym Koleżankom i Kolegom z Oddziału Warszawskiego serdecznie gratuluję!

Podczas wspomnianego już zebrania wyborczego wielokrotnie padały postulaty, żebyśmy jako organizacja byli otwarci na młodych dziennikarzy, wchodzących do zawodu. Okazją do przedstawienia się i poznania wzajemnych oczekiwań była wizyta, jaką nam złożyli studenci Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, podopieczni naszego wieloletniego członka redaktora i nauczyciela akademickiego Wiesława Łuki. Wymiana doświadczeń i opinii była bardzo interesująca dla obu stron. 

Solidarni z Ukrainą

Kiedy w gronie władz OW SDP zastanawialiśmy się nad tym, czym ciekawym i pożytecznym możemy służyć naszym członkom, nikt z nas nie mógł przewidzieć, że pierwszym zadaniem będzie pomoc osobom uciekającym przed wojną. Jako SDP zdaliśmy ten egzamin. W Domu Dziennikarza w Kazimierzu znalazły schronienie ukraińskie dzieci z opiekunami. Raz jeszcze dziękuję wszystkim członkom OW SDP, którzy przekazali pieniądze na pomoc ukraińskim uchodźcom a także tym, którzy brali udział w zbiórce żywności, którą mogliśmy zawieźć ukraińskim dzieciom w Kazimierzu. Informacja na ten temat: https://sdpwarszawa.pl/wizyta-w-kazimierzu/

Zbrojna napaść Rosji na Ukrainę zmienia także sytuację mieszkających tam Polaków. Dlatego z inicjatywy Hanny Budzisz przy pomocy Fundacji Solidarności Dziennikarskiej zebraliśmy pieniądze dla tych, którzy przez wojnę stracili źródła zarobku. Na ten cel koncert dał chór Allegrezza del Canto.

Artystycznie i historycznie

Koncert nie był jedynym przedsięwzięciem kulturalnym, które podjęliśmy. Przez całe lato na Mazurach trwał Wojnowski Festiwal Fotografii, czyli prezentacja kilkudziesięciu wystaw fotograficznych w przestrzeni publicznej, którym towarzyszą spotkania z twórcami. Pomysłodawcami i twórcami Festiwalu są fotograficy z Klubu Fotografii Prasowej, których w tej edycji wsparliśmy organizacyjnie i finansowo, pomagając w pozyskaniu ministerialnego grantu na ten cel. Czyje prace były wystawiane można się dowiedzieć: https://sdpwarszawa.pl/kobiety-fotografuja-vi-wojnowski-festiwal-fotografii-od-04-06-01-10-2022-r/

Obecnie, wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej przygotowujemy wystawę zdjęć reporterskich Andrzeja Klimka ze stanu wojennego, której wernisaż wstępnie planujemy na grudzień.

Skoro o stanie wojennym mowa, to ruszył już pełną parą projekt prowadzony przez Mariana Orlikowskiego, a zatytułowany „Wykluczeni przez reżim”. Celem tego ambitnego przedsięwzięcia jest stworzenie listy dziennikarzy negatywnie zweryfikowanych w stanie wojennym. Proces wyrzucania z zawodu, co często wiązało się z pozbawieniem środków do życia, nie został do dzisiaj systematycznie opisany. Zainicjowaliśmy zatem poważną pracę i liczymy na to, że nasze Koleżanki i Koledzy podzielą się z nami swoimi doświadczeniami. Efekty prac będziemy systematycznie pokazywali i liczymy na to, że temat sankcji wobec dziennikarzy powróci do debaty publicznej.

Więcej o projekcie można przeczytać: https://sdpwarszawa.pl/rusza-nasz-projekt-wykluczeni-przez-rezim/

Jedną z pierwszych decyzji podjętych przez Zarząd było objęcie patronatem „Poezji Rainera Marii Rilkego w tłumaczeniu Witolda Hulewicza”. Publikację wydało Stowarzyszenie im. Witolda Hulewicza. W książce oprócz wierszy znalazły się także wstęp autorstwa, Romualda Karasia i teksty o poecie oraz tłumaczu publikacji napisane przez księdza Ireneusza Bruskiego. Obu Kolegom z OW SDP gratuluję, a lekturę wszystkim gorąco polecam. https://sdpwarszawa.pl/pod-patronatem-ow-sdp-poezja-rainera-m-rilkego-w-tlumaczeniu-witolda-hulewicza/

Chciałbym również wspomnieć o bogatej ofercie, którą naszym członkom proponują kluby twórcze. Wspieramy działający już od dawna Klub Akapit i Klub Publicystyki Kulturalnej, a od niedawna także założony wiosną tego roku przez red. Hannę Budzisz – Klub Historyczny.

Wszyscy do wioseł

Osobiście bardzo się cieszę, że dzięki zniesieniu ograniczeń spotkania klubów mogą się odbywać w realu. Z przyjemnością obserwuję ożywione dyskusje i aktywność naszych członków, którzy po miesiącach przerwy wracają do działalności.

Wielu z nas obserwuje, że przymusowa izolacja społeczna fatalnie wpłynęła na stan zdrowia. Jednym z dobrych sposobów poprawy kondycji fizycznej są regularne ćwiczenia. Tym, którym nie wystarcza samodyscypliny zaproponowaliśmy zakup kart sportowych. W ofercie firmy, z którą nawiązaliśmy współpracę znajduje się 2000 obiektów sportowych, gdzie można m.in. korzystać z siłowni, basenów, zajęć tanecznych i rehabilitacyjnych. Jak dołączyć do programu można się dowiedzieć: https://sdpwarszawa.pl/zadbajmy-o-kondycje/

Na koniec chciałbym poświęcić kilka zdań tej naszej działalności, która nie przynosi spektakularnych efektów, ale umożliwia stabilne funkcjonowanie organizacji. Z satysfakcję Państwa informuję, że ubiegły rok Oddział Warszawski SDP zamknął kilkutysięcznym zyskiem.

Nasze biuro załatwia sprawy członkowskie i pomaga. Osobiście rekomenduję wnioski o pomoc finansową do Komisji Interwencyjnej. Z niepokojem przyjąłem wiadomość, że pula środków przeznaczonych na tę pomoc przez Zarząd Główny jest już na wyczerpaniu.

Z pewnym zdziwieniem patrzę również na to, że w głębokiej tajemnicy, bez możliwości szerszej dyskusji przygotowywany jest nowy Statut naszej organizacji. Podczas zamknięcia Zjazdu usłyszeliśmy, że spotkamy się na Zjeździe statutowym, a kadencja będzie skrócona. Minął rok i o ewentualnych terminach nic nie wiadomo. A to przecież fundamentalna informacja, skoro mamy planować dalszą działalność.

Ze swej strony mogę zapewnić, że niezależnie od tego, jaka wyglądają pespektywy naszego Stowarzyszenia, wciąż jestem otwarty na propozycje i zapraszam wszystkich chętnych do podejmowania nowych wyzwań. Zapraszam również na łamy – nasz portal www.sdpwarszawa.pl rozwija się i systematycznie jest uzupełniany tekstami, recenzjami oraz informacjami o naszych działaniach i twórczości dziennikarskiej.

Liczę, że z czasem toczyć się tam będą debaty o naszym zawodzie i bliskich nam wszystkim sprawach SDP.

Zbigniew Rytel

Prezes OW SDP

Na zdjęciu: Pani Redaktor Irena Bartel i Pani Redaktor Barbara Bartel